Ja nie potrafię żyć w otoczeniu chamstwa,zbyt wiele rzeczy mnie denerwuje.
Do tej pory myślałam, że to ja się zmieniłam ale niestety.
Za dużo by pisać tutaj.
To jest temat na notkę dłuższa a ja w tej chwili jakoś nie mogę.
Chyba będzie dół wielki.
No chyba, że coś mnie wyrwie z tego stuporu.
Postanowiłam,że nie będę "darła ryja",przeczekam.
O co biega?
A o takie tam pierdoły.
Chcecie konkretnie?
Proszę bardzo.
Czy ja muszę chodzić po oplutej klatce schodowej?
Czy ja muszę słuchać jak Zenki do siebie krzyczą per "kurwa mać" o 7 rano?
Czy ja muszę wąchać dym papierosowy bo sąsiad z klatki obok pali w oknie?
Czy ja muszę słuchać jak sasiedzi się kłócą przed klatką?
Czy ja muszę się potykać o wystawione worki ze śmieciami bo sąsiadom sie nie chce wynosić?
Wkurzają mnie ludzie ogółem a liczyrzepy w szczególności.
Czy ja naprawdę nie mogę iść do sklepu czy urzędu i sie nie zdenerwowć?
Dlaczego ludzie łażą po sklepie bez celu a jak ja się zatrzymam i sięgam po cos z półki to mi na plecach wisi rząd ciekawskich?
I jesień idzie.Ja nie cierpię się grubo ubierać wiec sami rozumiecie...
I nie mogę okien otwierać bo działkowicze ogniska palą.
Teoretycznie liście i badyle palą.
A praktycznie chyba stare opony bo dym czarny,gryzący i śmierdzący leci!
A teraz coś optymistycznego.
Niedziela.Piękny słoneczny dzień.
Wystawiłam głowę przez okno.Gapię sie na drzewa,na niebo bo przez siatki zabezpieczające nic innego nie widać.
Gapię się w lewo.
Naraz odwracam głowę i natykam się prawie nos w nos z CUDEM!
On zamarł i ja zamarłam.
I myślę sobie, że szlag mnie zaraz trafi bo nie mam aparatu w pobliżu!
Nie oddycham.
Cudo popatrzyło na mnie i zaczęło się bardzo powoli oddalać!
-Cris,szybko leć po aparat i ostrożnie mi go podaj.I nastaw najpierw-szepczę.
Cris się zerwał i podał mi cyfrówkę.
A oto efekt polowania.
Miłego dnia
18 komentarzy:
piękny jest!!!
mnie ludzie też wkurzają.
Mijka-najpiękniejsze ma oczy.
Takie,takie.....bursztynowo-
brązowe i tymi oczami na mnie patrzył z odległośći 15 cm.
No cudne!
cudny jest cały:)))
Hej, Neskavko, jeszcze nie przywykłaś,że ludzie są cholernie męczący? Normalnie przyprawiajamnie zawsze o chęć chwycenia za coś ciężkiego i przywalenie im. A kocurek niezwykle puchaty i tak wygląda, jakby się pytał: "a co ta pańcia ode mnie chce?"
Miłego, :)
Anabell-jakoś nie mogę.
Źle mnie rodzice wychowali....
wróć!nie Ciebie źle wychowali a całą resztę tak?
niewychowana Mijka.
a widzisz! nie jest tak źle na tym świecie:)
Jaki on upuchacony jest!!!:))
Piękny!
Na chamskich sąsiadów tylko po chamsku. Inaczej nie dotrze do pustych głów.
Kolega z pracy nazbierał petów z pół torebki, takiej po cukrze i sąsiadowi palącemu papierosy na klatce wysypał to na wycieraczkę. Pod osłoną nocy ma się rozumieć:))
Podobno pomogło:)
Chamstwa jest mniej, niż się nam zdaje. Tyle, że dokuczliwe jest bardzo. I widoczne oraz słyszalne...
noo kot dostojny i jaką strojną kitę ma......
pięknie jest skoro takie kociambry w gości przychodzą :)
Mijka-niech Ci będzie.
Beata-zazdroszczę optymizmu.Mnie jest ostatnio BARDZO źle.
Dikejka-ja juz od dawna obmyślam plan zemsty.Już coś wymyśliłam ale sza....
Zgaga-no właśnie!Coraz dokuczliwsze i ja już nie mam tej cierpliwości co kiedyś!
Szpilka-zdjęcie nie oddaje całego dostojeństwa!
Miauka-i to jest ostatnio jedyny optymistyczny akcent w mojej codzienności.Owo czekanie czy przyjdzie z wizytą...
nie lubię kotów ;/ A jeszcze bardziej nie lubię mieszkać wśród ludzi, którzy zachowują się tak jak piszesz... A ponieważ mieszkam w akademiku to wielokrotnie szlag mnie trafia jak widzę co poniektóre przypadki ludzkiego debilizmu!!
Ajajaj... ależ on piękny!
Z ludźmi rozmawiam po swojemu, czyli łagodnie i efekt jest niestety marny :-), ale ciągle nie umiem się przełamać, żeby zastosować jedynie słuszną regułę, że z chamem trzeba po chamsku, bo inaczej nie zrozumie.
A dlaczego nie lubisz kotów?
jakoś podświadomie chyba to jest uwarunkowane. jak się taki futrzak do mnie przytula to włos mi się jeży na głowie...
Srebrzysta-ja już próbowałam po dobroci i chamstwem też. Na niektórych NIC nie działa!
Karmelkowa-szkoda ale bywa tak czasami.
Prześlij komentarz