wtorek, 4 listopada 2008

Mam doła...

Mam doła giganta !!!!
Siedzę w nim głeboko od niedzielnego popołudnia....

Później napiszę o co biega (jak mi komp zadziała).

PS. Marylka- ŻYJESZ??? Trzymaj się jeszcze tylko parę godzin...

4 komentarze:

ade pisze...

tylko nie uhoduj zbyt wybujałego tego doła dobra?
Też chimeryczna jestem:>

p.s. wysłałam!

Mijka pisze...

wyłaź z tego doła!!!
bo jak ja tam wejdę.....

Kami pisze...

Przyszłam z drabiną i łopatą. Pierwsze - by zejśc po Ciebie, drugie byś zakopała go (niosłam narzędzia kopać ja już nie będę ;))

Anonimowy pisze...

Wyłaź natychmiast! Ale już!