poniedziałek, 15 marca 2010

Jeszcze trochę....

Ja jeszcze trochę pomilczę.
Życie mi się trochę pokomplikowało.
Pies choruje.
Zima wróciła.
Cris znowu na urlopie.
Proszę o mocne,bardzo mocne trzymanie kciuków dzisiaj.

13 komentarzy:

żurawina pisze...

przesylam pozytywne mysli,trzymam kciuki i zycze aby wszystko sie wyprostowalo!

anabell pisze...

Będę trzymać. Wszelkiego dobrego dla Ciebie i Twoich "przyległości".
Miłego,;)

Nivejka pisze...

Co prawda mentalnie, bo pracować trzeba, ale trzymam. bardzo, bardzo, bardzo.... mocno:))))

miauka vel florist pisze...

trzymam !

zgaga pisze...

3mam i myślę...

Beata pisze...

ojej, to mocno trzymam...piesek wiekowy to i choruje...może szykuje sie do odejścia...

Mijka pisze...

trzymam.

kat pisze...

A ja trzymam wszystkie dziesięć...pozytywne wibracje zasyłam jako bonus...

Mała Mi pisze...

Ja też :) ja też!! :)

effka pisze...

Ja to zawsze 'wczesna' jestem... Mam nadzieję, że jeszcze nie za późno... Życzę by się wszystko poukładało i porozwiązywało dokładnie tak, jak tego chcesz. Ściskam mocno!

Neskavka pisze...

Dziękuję Wam bardzo.Już możecie nie trzymać.
Mama już po operacji i wszystko dobrze.
Ja muszę zrzucić całe napięcie...

Mijka pisze...

zrzucaj i odpoczywaj,my poczekamy.
buziaki, a i Mamę uściskaj.

effka pisze...

Dobrze, że wszystko dobrze... :)