W moim rodzinnym domu zawsze było dużo zwierząt.Zawsze miałam psy. Różnych ras i maści.Psy piękne i psie "koszmarki".
Mądre, głuptasy,spokojne, rozrabiaki..
Po latach wiem, że psy można podzielić według ich upodobań czyli:
1/ psy, które lubią zimę
2/ psy, które zimy nie lubią
3/ Żabul zimą czyli psie szczęście i raj
Zdjęcia z dzisiejszego porannego spaceru.
Miłego dnia
5 komentarzy:
ooo jaki zadowolony:)))))
aż szkoda,że u mnie nie ma śniegu.
Noooo! On uwielbia śnieg.Wywala się na grzbiet i jeżdzi na nim odpychając sie tylnymi nogami.Przekomicznie to wygląda.
Tak można podzielić:)Psy ktore lubią zime i te które ją też lubią:d....
Moja Era ryje z dziką rozkoszą korytarze w śniegu przy pomocy swego nochala. Uwielbia się tarzać, gonić śnieżki i rozszarpywać je zębiskami. Śnieg to jej wielki przyjaciel. A mnie aż czasem żal, że nie uchodzi starszej pani potowarzyszyc psiakowi w tych harcach. Zaraz by się rozniosło, że mi na emeryturze odwaliło...
Paweł-no właśnie.
Zgago-dokładnie tak samo jest u mnie. Ja czasami mam w głębokim poważaniu ludzkie myśli i wtedy oboje wyglądamy jak bałwany! Znaczy też się tarzam (ale tylko w odludnych miejscach).
Prześlij komentarz