czwartek, 19 lutego 2009

Spacer....



W moim rodzinnym domu zawsze było dużo zwierząt.Zawsze miałam psy. Różnych ras i maści.Psy piękne i psie "koszmarki".
Mądre, głuptasy,spokojne, rozrabiaki..
Po latach wiem, że psy można podzielić według ich upodobań czyli:
1/ psy, które lubią zimę
2/ psy, które zimy nie lubią
3/ Żabul zimą czyli psie szczęście i raj

Zdjęcia z dzisiejszego porannego spaceru.

Miłego dnia

5 komentarzy:

Mijka pisze...

ooo jaki zadowolony:)))))
aż szkoda,że u mnie nie ma śniegu.

Neskavka pisze...

Noooo! On uwielbia śnieg.Wywala się na grzbiet i jeżdzi na nim odpychając sie tylnymi nogami.Przekomicznie to wygląda.

Pawel-as pisze...

Tak można podzielić:)Psy ktore lubią zime i te które ją też lubią:d....

Anonimowy pisze...

Moja Era ryje z dziką rozkoszą korytarze w śniegu przy pomocy swego nochala. Uwielbia się tarzać, gonić śnieżki i rozszarpywać je zębiskami. Śnieg to jej wielki przyjaciel. A mnie aż czasem żal, że nie uchodzi starszej pani potowarzyszyc psiakowi w tych harcach. Zaraz by się rozniosło, że mi na emeryturze odwaliło...

Neskavka pisze...

Paweł-no właśnie.

Zgago-dokładnie tak samo jest u mnie. Ja czasami mam w głębokim poważaniu ludzkie myśli i wtedy oboje wyglądamy jak bałwany! Znaczy też się tarzam (ale tylko w odludnych miejscach).