a ja nie mam z kim pojść na grzyby, a tak lubię...Pewnie już zapomniałam jak się zbiera.
Ja nie byłam. Cris był ze znajomymi a ja mam robotę.
A ja nie mam z kim, nie mam gdzie i wogole to sie na tym nie znam, wiec pewnie nazbieralabym muchomorow:) Najlepiej mi idzie zbieranie grzybow takich co to maja 180cm wzrostu, chociaz ostatni ma mniej, ale nie jest trujacy:)))
Doskonale Cię rozumiem, kilka dni temu zostałam uszczęśliwiona całym pudłem prawdziwków...Coż mogę powiedzieć - to była ciężka noc:)
Prześlij komentarz
4 komentarze:
a ja nie mam z kim pojść na grzyby, a tak lubię...
Pewnie już zapomniałam jak się zbiera.
Ja nie byłam. Cris był ze znajomymi a ja mam robotę.
A ja nie mam z kim, nie mam gdzie i wogole to sie na tym nie znam, wiec pewnie nazbieralabym muchomorow:) Najlepiej mi idzie zbieranie grzybow takich co to maja 180cm wzrostu, chociaz ostatni ma mniej, ale nie jest trujacy:)))
Doskonale Cię rozumiem, kilka dni temu zostałam uszczęśliwiona całym pudłem prawdziwków...
Coż mogę powiedzieć - to była ciężka noc:)
Prześlij komentarz