tag:blogger.com,1999:blog-3512552487705818557.post3458306109237378969..comments2023-05-20T17:06:02.369+02:00Comments on Pisanina przy kawie...z psem u boku: UszatekNeskavkahttp://www.blogger.com/profile/13865247674600547983noreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-3512552487705818557.post-69781679417451560282008-10-04T11:51:00.000+02:002008-10-04T11:51:00.000+02:00W domu nie mam kaktusów. Kiedyś był kaktus , stras...W domu nie mam kaktusów. Kiedyś był kaktus , straszny kłujak był z niego i kiedy już zaczął przewracać się pod własnym ciężarem , trzeba było go przesadzić.<BR/>Daremny trud i pokłute łapy . Rozrost w górny odcinku był nieproporcjonalnie duży do dolnego odcinka kaktusa.<BR/>Owinięty został grubą warstwą gazet i wyrzucony.<BR/>Po kaktusach została mi tylko książka "Kaktusy" , autorstwa Fleischer i Schutz , tutaj są piękne zdjęcia kwitnących kaktusów.<BR/>Uwagę przyciągają Echinopsis obrepanda i E. x Lobivia.<BR/>Kwitnące kaktusiki są urokliwe.<BR/><BR/>Uszatek :) nawet ładnie wyglądał.Dihttps://www.blogger.com/profile/04185729052915771302noreply@blogger.com